Dyskusja wokół publikacji „Moja służba Niepodległej. Wspomnienia pułkownika dyplomowanego Józefa Szostaka »Filipa« (1897–1984)” – Warszawa, 29 stycznia 2020

29 stycznia 2020 r. w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki „Przystanek Historia” w Warszawie dyskutowano o publikacji Moja służba Niepodległej. Wspomnienia pułkownika dyplomowanego Józefa Szostaka „Filipa” (1897–1984) w opracowaniu naukowym Daniela Koresia. 

W dyskusji wzięli udział dr Daniel Koreś (Instytut Pamięci Narodowej, Uniwersytet Wrocławski) i płk dr hab. Juliusz Tym (prof. Akademii Sztuki Wojennej). Spotkanie poprowadził dr hab. Jerzy Kirszak (Instytut Pamięci Narodowej).

Książka jest poświęcona wybitnemu oficerowi polskiej kawalerii, również sztabowcowi, wreszcie konspiratorowi, postaci wciąż mało znanej. Uczestnicy rozmowy podkreślali, jak ważne jest współczesne, opracowane naukowo wydanie jego cennych wspomnień.

– To nie jest pierwsze spotkanie czytelników ze wspomnieniami Józefa Szostaka, które ukazały się w końcu lat 80., u schyłku PRL, w wydawnictwie podziemnym KPN, wydane na powielaczu w opracowaniu Andrzeja Szomańskiego, działacza opozycyjnego, historyka – przypomniał prowadzący dyskusję dr hab. Jerzy Kirszak. – Opracowanie to pozostawiało jednak wiele do życzenia. To, czego dokonał dr Daniel Koreś, wzbudza największe uznanie. To jest minisłownik biograficzny. Mamy do czynienia z około tysiącem notek biograficznych osób występujących we wspomnieniach Szostaka. Co ważne, nie są to notki biograficzne, jak często się w publikacjach zdarza, poświęcone generałom i wyższym oficerom, o których łatwo znaleźć informacje. Szostak opisywał przysłowiowego „Kowalskiego”, z którym zetknął się bądź to w czasie służby wojskowej, bądź w komunistycznych więzieniach. To wszystko w dużej mierze udało się dr. Koresiowi ustalić – podkreślił Jerzy Kirszak.  

Na pytanie, co skłoniło go do zajęcia się wspomnieniami płk. Szostaka, dr Daniel Koreś wyjaśnił: Na pewno lektura podziemnego wydania  [...] oraz świadomość, że są to wspomnienia cenne z punktu widzenia historiografii polskiej, wydane jedynie na powielaczu, małą czcionką, bez opracowania, bez odpowiedniego zasięgu i rangi, na którą z pewnością zasługiwały. Doszedłem do wniosku, że warto pokusić się nie o prostą reedycję tych wspomnień, ale solidne opracowanie naukowe.

Płk. dr hab. Juliusz Tym  stwierdził, że dla niego wspomnienia Szostaka to było zawsze cymelium, które teraz też tak traktuje, mimo że dzięki IPN stało się powszechnie dostępne. –W latach 80. nawet dla ludzi związanych z poznańską KPN, z którą miałem do czynienia, zdobycie wspomnień było bardzo trudne.

– Wspomnienia Szostaka są również wyjątkowe ze względu na kontekst ich powstawania – ocenił płk Tym. – Opisane zostało życie oficera kawalerii od pierwszych dni jego służby w mundurze polskim aż do samego końca, łącznie z tym, że opisał również konsekwencje tego, kim był przez całe swoje życie.     

Omawiana podczas spotkania książka to wspomnienia wybitnego oficera Wojska Polskiego płk. dypl. Józefa Szostaka – „beliniaka”, rasowego kawalerzysty, szwoleżera Józefa Piłsudskiego, ulubieńca  generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego. Autor memuarów był  uczestnikiem trzech wojen i wielu kampanii. Służbę wojskową rozpoczął w czasie Wielkiej Wojny, jako ochotnik-maturzysta, w I Brygadzie Legionów, potem walczył w wojnie o niepodległość i granice i wreszcie w kampanii polskiej 1939 r. Uniknął niewoli i od 1941 r. pod pseudonimem Filip służył w Komendzie Głównej Związku Walki Zbrojnej, potem Armii Krajowej – od 1943 r. kierował Oddziałem Operacyjnym  sztabu  KG  AK. Tuż przed wybuchem powstania warszawskiego został postacią nr 3 w dowództwie AK, gdy objął stanowisko szefa operacji i zastępcy szefa Sztabu ds. Operacyjnych KG AK. Po wojnie próbował normalnego życia, lecz jako „politycznie obcy”, z „obciążającą” przeszłością akowską, był inwigilowany, aresztowany i po blisko trzech latach śledztwa skazany w wyreżyserowanym procesie na 9 lat pozbawienia wolności.

Moment wyjścia z więzienia w lutym 1955 r. wieńczy jego wspomnienia. Szostak opisał blisko 60 lat swojego życia bez blagi i zbytniego koloryzowania. Dzięki temu jego memuary stanowią znakomite źródło historyczne oraz świadectwo lat „chmurnych i górnych”, w których przyszło mu żyć i na których także dane mu było odcisnąć swoje piętno. Książka stanowi pierwszą część projektu obejmującego wydanie wspomnień i biografii płk. dypl. Józefa Szostaka.